Warto pomyśleć o zagrożeniu jakie może stworzyć nam śnieg odpowiednio wcześnie, zgodnie z myślą „Mądry Polak przed szkodą". Każdy, kto jest odpowiedzialny za budynek, powinien pamiętać w okresie zimowym, że spoczywa na nim nie tylko odpowiedzialność za odśnieżenie chodnika i ulicy, ale także dachu. Dodatkowym zabezpieczeniem może być ubezpieczenie od możliwości uszkodzenia konstrukcji dachu, jednak żadna polisa nie zwalnia z rzetelnego i systematycznego usuwania zalegającego śniegu.

Specjaliści z nadzoru budowlanego twierdzą, że niepozorny biały puch może być zagrożeniem szczególnie na równych dachach hal produkcyjnych, magazynów, galerii handlowych, ale także dla budynków gospodarczych tj. domki jednorodzinne. Niebezpieczeństwo wzrasta przy dużych powierzchniach dachowych, bowiem jeden metr kwadratowy śniegu o grubości ok. 15 centymetrów może ważyć nawet 50 kilogramów. Na dodatek mokry śnieg jest jeszcze cięższy od białego puchu. Jeżeli nie pomyślimy o szybkim usunięciu go z dachu możemy spodziewać się, że przekształci się w lód, co będzie stwarzało jeszcze większą groźbę naruszenia konstrukcji budynku.

Neutralizacja zagrożenia bądź częściowe ubezpieczenie się od skutków nieszczęśliwych zdarzeń jest bardzo ważne. Często nie zdajemy sobie sprawy, że jest wiele sytuacji niebezpiecznych przed którymi możemy się odpowiednio zabezpieczyć. Nieszczęśliwe incydenty najczęściej zaskakują nas w najmniej spodziewanych momentach. Jeśli odpowiednio nie zadbamy o dom to na przechodnia może spać śnieg, lodowy sopel z dachu albo ktoś może poślizgnąć się przed budynkiem i wtedy odpowiedzialność spada na nas. W takich sytuacjach musimy się też liczyć z pokryciem kosztów leczenia oraz wypłatą odszkodowania. Dlatego korzystniej jest interesować się tym, w jaki sposób unikać takich niefortunnych sytuacji.

Zima to wspaniała pora roku i taką zostanie, ale tylko wtedy, kiedy będziemy myśleć o tym, żeby nasz dom z równym, płaskim dachem był odśnieżony. Właściciele w tym okresie muszą szczególnie dbać o budynki, aby były one bezpieczne nie tylko dla lokatorów, przechodniów, ale przede wszystkim dla nich samych.