- Powiedzmy od razu, jednej recepty na kolor elewacji, w rodzaju: żółty - dobry, zielony - fatalny, nie ma - mówi Justyna Zemanek z firmy projektowej ARCHETON Sp. z o.o. - Ten sam kolor występuje w dziesiątkach odcieni dachówek, farb, mas tynkarskich, oklein stolarki, a to właśnie zestawienie najlepiej współgrających odcieni decyduje o udanym efekcie.

Jedyna podstawowa zasada komponowania kolorystyki elewacji mówi, że dach powinien być wyraźnie ciemniejszy od ścian, a cokół podkreślony. Ten sam kolor na drewnie, gładkim czy strukturalnym tynku da różny efekt. Ciekawe może być użycie jednego koloru dla odmiennych fakturowo części i detali elewacji.
Przy wyborze koloru elewacji ważne jest otoczenie działki. Gęsta zabudowa bardziej zobowiązuje, trudno lekceważyć istniejący kontekst. Dlatego ekstrawaganckie pomysły na zestawienia kolorystyczne lepiej sprawdzą się na dużych odosobnionych działkach, w otoczeniu zieleni.

Ważna jest również wielkość domu. Jasne kolory powiększą mały dom, ciemne pomagają zmniejszyć optycznie bryłę. Kolorem można też podzielić dużą bryłę, na przykład stosując jasny odcień dla budynku głównego, ciemniejszy - dla dostawionego garażu, podkreślając tym samym parterowy charakter budynku nawet przy sporej ściance kolankowej i oddzielając parter od poddasza użytkowego.

Ryzykowna jest zdecydowana zmiana kolorystyki w stosunku do wybranego pierwowzoru z katalogu projektów domów. Kolor z pewnością zaważył na naszej decyzji, choć nie zawsze jesteśmy tego świadomi. Kolory są ściśle powiązane ze światłem, bo barwa - tak jak światło - pobudza nas do działania, jeśli jest intensywna. Biel pasuje do wszystkiego, odbija promienie światła słonecznego. Bardziej nasycone kolory pochłaniają światło. Harmonijne zestawienia różnych odcieni tego samego koloru prawie zawsze są udane i pozytywnie wpływają na nasze samopoczucie i psychikę. Trzeba pamiętać, że barwy elewacji zmieniają nie tylko energię budynku, ale mają również wpływ na nas samych. Kolory stanowią o estetyce przestrzeni i wygodzie funkcjonowania w niej.

Wydaje się również, że to, co najbliższe naturze - zieleń - jest słusznym wyborem kolorystycznym elewacji. Niemniej często rezygnujemy z tej barwy, być może podświadomie. Zielony budynek w zielonym otoczeniu to już zbyt dużo dla naszego oka, a każda barwa w nadmiarze powoduje nie tylko monotonię przestrzeni, ale również znużenie jej użytkownika.